niedziela, 7 lutego 2016

W Etretat, czyli erozji niech będą dzięki!

Ma swoje białe klify Anglia (w Dover), ma też i Francja - w normandzkim Etretat. Znacznie słabiej znane na świecie, ale wcale nie brzydsze niż ich bardziej popularne odpowiedniki po drugiej stronie kanału La Manche. 


Nie byłoby ich, gdyby nie niszczycielska działalność morza. Bez wgryzających się w skały fal nie powstałyby formacje Portes (Drzwi), Aiguille (Igła) i łuk Manneporte. A bez nich Etretat pozostałoby niewielką, typowo rybacką wioską, która raczej nie przyciągałaby turystów. Miejscowi nadal musieliby łowić makrele i zbierać małże, zamiast zarabiać na noclegach i żywieniu przyjezdnych. Może od czasu do czasu przypałętałby się tutaj jakiś malarz, dajmy na to niejaki Claude Monet, który w szarej codzienności dostrzegłby coś wartego uwiecznienia na płótnie. 

 
Stało się inaczej. Morze zrobiło swoje, dzięki czemu możemy podziwiać dochodzące do nawet 120 metrów wysokości białe klify Alabastrowego Wybrzeża. Spacer po nich to absolutna konieczność, jak i odwiedzenie XI-wiecznego kościółka na szczycie klifu. Można też zejść na sam dół, ale pod warunkiem, że poważnie potraktujemy ostrzeżenia o przypływach. Z nimi akurat nie ma żartów.


5 komentarzy:

  1. Piękne miejsce! A powiedz mi wypożyczacie samochód przy lotnisku podczas podróży? Trafiłam dzisiaj na https://flexrent.pl/wypozyczalnia-samochodow-lotnisko-warszawa-okecie/ i zastanawiam się nad wypożyczeniem auta po przylocie do Warszawy. Jakby nie patrzeć podróżowanie bez auta jest dość uciążliwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja szczerze polecam wyjazd na Mazury. To piękne miejsce z mnóstwem atrakcji. My chcemy w przyszłym roku wybrać się na kanał elbląski rejsy i zwiedzić okoliczne miejscowości. Nasza lista miejsc do zobaczenia jest ogromna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wygląda to miejsce - idealny kierunek na wakacje. Jestem w trakcie poszukiwania inspiracji, gdzie można pojechać i co można zobaczyć. Zawsze wybierałam takie oczywiste kierunki, ale w tym roku szukam czegoś mniej popularnego, ale równie zachwycającego. Na świecie jest mnóstwo takich miejsc i szkoda by było z nich nie korzystać - zwłaszcza, jak ma się jeden urlop w roku i chce się czerpać z niego jak najwięcej. Dzięki za podpowiedź i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. My planujemy wyjazd na mazury :) Trafiłam niedawno na agroturystyka mazury dla rodzin z dziećmi i chyba tam sie zatrzymamy. To piękna osada w malowniczej okolicy. Idealne miejsce żeby się wyciszyć i odpocząć od szarej codzienności.

    OdpowiedzUsuń