-
Zabieram cię na pokaz mody - zaskoczenie, które pojawiło się na
twarzy Emi po tym oświadczeniu, było warte stworzenia mema z typu
„WTF?!”
-
Mediolan, Paryż, czy Londyn? Lagerfelda, Versace, czy Diora? Sukien
ślubnych, wieczorowych, czy bielizny? - odparła po chwili
konsternacji.
-
Po pierwsze - do Gniewa. Po drugie - nikogo szczególnie znanego. Po
trzecie - pokaz mody pogrzebowej... - kolejna mina Emi zwiastowała
potężne rozczarowanie.
-
Ale jak to? Zamieniamy się w hieny cmentarne? Przecież to zgniłe
już będzie, o zapachu nie wspominając...
- Spokojnie spokojnie... Brudną robotę wykonali już za nas archeolodzy - sprostowałem. - Jedziemy na prezentację odtworzonych strojów, które znajdowano podczas wykopalisk w kościelnych kryptach i na cmentarzach, w tym w kościele w Gniewie. Będzie ciekawie - zapewniłem.
I
było. Bo nie mogło inaczej, skoro całość przygotowała dr hab.
Małgorzata Grupa, archeolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w
Toruniu, uznana specjalistka od tkanin i ich konserwacji, która na
naukowym koncie ma między innymi konserwację zabytków wydobytych w
Katyniu, Charkowie i Miednoje.
Odnajdywane w grobach kościołów Gniewa, Gdańska, Torunia, czy Łabiszyna bogate stroje zainspirowały archeologów oraz proboszcza kościoła św. Mikołaja w Gniewie, ks. Zbigniewa Rutkowskiego, do przygotowania spektaklu pt. „Moda w obliczu śmierci, czyli sen archeologa”. Zaprezentowano na nim wierne rekonstrukcje strojów pochodzących z wykopalisk.
Odnajdywane w grobach kościołów Gniewa, Gdańska, Torunia, czy Łabiszyna bogate stroje zainspirowały archeologów oraz proboszcza kościoła św. Mikołaja w Gniewie, ks. Zbigniewa Rutkowskiego, do przygotowania spektaklu pt. „Moda w obliczu śmierci, czyli sen archeologa”. Zaprezentowano na nim wierne rekonstrukcje strojów pochodzących z wykopalisk.
Szaty
z Gniewa, wciąż dobrze zachowane, zostały wykonane z wysokiej
jakości materiałów, co świadczy o zamożności dawnych
mieszkańców miasta. W
badaniach zebrano imponującą kolekcję próbek 800 rodzajów
jedwabiu. Co ciekawe, żaden wzór się nie powtarza. Szaty były
wykonywane w żywych kolorach, z dominacją żółci, brązów i
fioletów. W kobiecych strojach natomiast przeważały koronki przy
rękawach sukien oraz przyczepiane do nich kwiaty. Co ciekawe,
odkryto też jedyną w Polsce sutannę z wełny. Znajdowane stroje
pozwalają archeologom określić, do jakiej grupy społecznej
należał dany zmarły.
Docenić należy wkład osób zaangażowanych w przygotowanie tego niezwykłego pokazu mody i wielkie brawa należą się nie tylko za dość kontrowersyjny sposób przybliżenia nam historii, ale również za ogromny wkład włożony w samodzielne odtworzenie wszystkich prezentowanych strojów! Byliśmy pod wrażeniem dokładności, z jaką każda z prezentowanych sztuk odzieży została przygotowana :)
Jeszcze kilka słów o samych wykopaliskach. W Gniewie odbywają się one od 2009 r., co lato. Zaczęto od poszukiwań
krypty, w której miały być pochowane osoby spokrewnione z
Radziwiłłami, potężnymi magnatami Rzeczpospolitej szlacheckiej. I
choć nie udało się potwierdzić, że w podziemnym pomieszczeniu
pod kaplicą św. Anny
rzeczywiście spoczywają szczątki potomków wielkiego rodu, to
archeolodzy co roku przyjeżdżają do Gniewa odkrywać tajemnice
XIV-wiecznej świątyni i okalającego ją dawniej cmentarza. Co roku
też są mocno zaskoczeni tym, co udaje im się odkryć.
W tym roku na przykład udało się potwierdzić, że odkryte
w 2013 r. pod prezbiterium pozostałości drewnianego budynku to świątynia pogańska,
którą przejęli i zaadaptowali na pierwszy gniewski kościółek
cystersi z klasztoru w Oliwie. Przy
pochówkach archeolodzy natrafiają na krzyżyki, medaliki,
szkaplerze. Najczęściej są one znajdowane przy zmarłych, którzy
spoczęli w murach świątyni. Taki zaszczyt spotykał wyłącznie
najbogatszych i najbardziej poważanych wiernych. Ciekawe odkrycia przynoszą też wykopaliska na terenie cmentarza, który dawniej otaczał świątynię.
Powrót do domu minął nam wśród pięknych widoków, tak, właśnie tak - tych nielubianych i szykanowanych wiatraków, których w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej. Czasami i one potrafią wyglądać pięknie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz